sobota, 18 maja 2013

Szukając wybaczenia.. - część I.

Witam po raz kolejny!

Wrzucam pierwszą część opowiadania. Jest bardzo krótka i nie ma tu jeszcze żadnej akcji, bo to wstęp, który ma Was na nowo wprowadzić w całą sytuację, która obecnie ma miejsce w serialu. Kolejna część jutro. :)


            Alicja nie mogła przez całą noc zasnąć, zastanawiając się czy dobrze zrobiła zgadzając się na wyjazd  do Houston na staż. Przekonywała siebie, że to będzie najlepsze wyjście, chociaż sama kompletnie w to nie wierzyła. Cały czas miała przed oczami Maksa, który odchodzi ze łzami w oczach z pokoju lekarskiego, zostawiając ja samą. Nie sądziła, że spotkanie z nim będzie dla niej taki trudne. Zadali sobie nawzajem dużo bólu, padło zbyt wiele słów, jednak ich uczucia nie wygasły. Alicja zrobiła wszystko, aby uratować ukochanego. Kiedy dowiedziała się o porwaniu, coś w niej pękło. Przestała udawać, że osoba Maksa jej nie dotyczy, że to już przeszłość. W końcu odważyła się pokazać swoje uczucia. Zapomniała wtedy o sytuacji z ojcem, o wyjeździe bez pożegnania. Liczyło się tylko to, aby cały i zdrowy wrócił do kraju. Zrobiła wszystko, co było w jej mocy, aby mu pomóc. W dzień walczyła o zdobycie jakiś informacji na jego temat i uzyskanie funduszy na jego wykupienie, a kiedy przychodził wieczór, pozwalała sobie na łzy i chwile słabości, które pozwalały jej na wyrzucenie z siebie wszystkich negatywnych emocji nagromadzonych w ciągu dnia. Ciągle wyobrażała sobie najgorsze, że nigdy go już nie zobaczy. Myślała o tym, ile rzeczy mu chciała jeszcze powiedzieć. Od chwili wyjazdu, czekała na niego każdego dnia, wyobrażając sobie ich pierwsze spotkanie. Kiedy dowiedziała się o Oldze, nie wiedziała co ma o tym myśleć. Jednego była pewna, kochała go z każdym dniem coraz bardziej i liczyło się dla niej tylko to, aby przeżył, nawet jeśli nie dla niej.

            Teraz, kiedy leżała w łóżku, cały czas przesuwały się jej przed oczami wydarzenia dzisiejszego dnia. Cały czas miała przed oczami jego twarz, jego nieobecne spojrzenie. Widziała, że się zmienił i nawet nie chciała wyobrażać sobie tego, co musiał tam przejść. Podczas ich rozmowy, jedna jej część z całych sił pragnęła mu wybaczyć, zaś druga cały czas przypominała słowa Ordy, że teraz nie mieszka sam. Nie miała pojęcia, że chodziło mu o jego matkę. Jedyne, co przyszło jej do głowy to postać Olgi, czuwającej przy boku Maksa. Była pewna, że w tych okropnie ciężkich warunkach, w których się znaleźli, musiała połączyć ich silna więź. Nie rozumiała tylko, po co powiedział, że ma nadzieję, że mu kiedyś wybaczy, skoro teraz miał przy sobie inną kobietę. Kiedy po raz setny tego wieczoru przeanalizowała tą całą sytuację, doszła po raz kolejny do wniosku, że podjęła dobrą decyzję zgadzając się na staż. Przerażała ją tylko wizja tego, że wyjedzie aż na pół roku.


14 komentarzy:

  1. Opublikujesz dziś kolejną część? Prosimy bardzo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolejna część jutro zgodnie z zapowiedzią. Muszę Was trochę potrzymać w niepewności, bo zawsze ulegam. :P

      Usuń
  2. kurde, wzruszyłam się czytając to. :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Super, wzruszyłam się
    jesteś genialna
    uważam że to ty powinnaś pisać scenariusze do naszego serialu

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale super się zapowiada, w ogóle mamy podobny tok myślenia, bo czuję się jakbym swoje myśli czytała. Też mam już pomysł na opowiadanie co do powrotu Maksa, oparte na wątkach w serialu, tylko muszę to jeszcze obmyśleć. Pisać zacznę jak mi się już te nieszczęsne matury skończą. No i poczekam,jak tu się akcja będzie rozgrywać, żeby nie było, że zgapiam, bo naprawdę po Twoich wypowiedziach co do odcinka i w ogóle, to naprawdę mam wrażenie, jakbyś mi w myślach czytała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam mnóstwo pomysłów na kolejne opowiadania, ale niestety zbyt mała ilość wolnego czasu, nie pozwala mi przelać myśli na klawiaturę. Nadrobię to w czerwcu. :D
      To miło, że mamy podobne odczucia, co do tego, co się obecnie dzieje w serialu. Jak się uporasz z maturami, a ja ze wszystkim, co mam do zrobienia, to będziemy się dzielić wrażeniami. :P
      P.S. Ile Ci jeszcze zostało egzaminów? :)

      Usuń
    2. Jeszcze 3.
      Poniedziałek, wtorek i środa. W środę wieczorem obejrzę ostatni odcinek jako uhonorowanie końca matur. ;)
      A potem biorę się za opowiadania.

      Usuń
    3. No to już bliżej niż dalej. :)
      Jeszcze trzy dni męki i odetchniesz z ulgą.
      Trzymam kciuki i czekam na Twoje opowiadania.:D

      Usuń
  5. Świetnie tak jak kiedyś mówiłam uwielbiam czytać Twoje i Limonki opowiadania, a wasze blogi są jednymi z moich ulubionych super piszecie dziewczyny i co najważniejsze z sensem oby tak dalej^^

    OdpowiedzUsuń
  6. Już jutro ostatni odcinek tej serii...oj coś czuje,że będzie wielkie odliczanie jeśli nie na forum to na blogach xD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak.. Zapraszam do mnie na bloga w celu komentowania ostatniego odcinka. Czuję, że będzie naprawdę gorąco i emocjonująco! :D

      Usuń
    2. Dzieki napewno skorzystam z zaproszenia xD. Oj tak^^

      Usuń
    3. To lubię! ;P
      Będzie się działo! Mam nadzieję, że wszystko w samych pozytywach. :D

      Usuń
  7. Tak jest bądźmy dobrej myśli nie martwmy sie na zapas^^

    OdpowiedzUsuń