czwartek, 16 maja 2013

Czy można kochać zbyt mocno? - wiersz.

Cześć!

Nudziło mi się dzisiaj w autobusie i powstał taki oto wiersz. Nie jest on do końca dopracowany, ale nie mam kiedy dłużej nad nim przysiąść, więc wrzucam w takiej postaci, jakiej został stworzony pierwotnie, bez poprawek.

Miłego czytania!

Pozdrawiam!

Czy można kochać zbyt mocno?

Czy można kochać kogoś tak mocno,
by pozwolić tej osobie odejść?
Kiedyś zadawała sobie to pytanie,
teraz już znała na nie odpowiedź.

Nieistotne czy będzie z Olgą,
czy będzie chciał do niej wrócić.
Najważniejsze by cały i zdrowy
do Polski powrócił.

Modliła się każdej nocy,
by nic mu się nie stało.
Płakała rzewnymi łzami
przez tą sytuację całą.

Choć przyjaciele byli blisko,
ona w środku była sama.
Nie mogli wiedzieć, co czuje,
 przecież to ona go kochała.

Czekała na niego każdego dnia,
chciała mu tyle powiedzieć,
lecz miała świadomość,
że on teraz może z Olgą siedzieć.

Wiedziała, że są w trudnej sytuacji,
że walczą o każdą minutę,
z lufą przystawioną do skroni,
nie mogąc stamtąd uciec.

Udawała przed wszystkimi,
że walczy o kolegę z pracy,
lecz w głębi duszy,
dusiła się z rozpaczy.

Na zewnątrz silna i wytrwała,
w środku się na milion kawałków rozpadała.
Ciągle zadając sobie pytanie..
Czy wróci cały i zdrowy i czy wróci do niej?

***

Uratowała mu życie,
nie wiedział czy zdoła spłacić ten dług.
Bał się jej spojrzeć w oczy
i wyczytać zgromadzony w nich ból.

Patrzyli na siebie poprzez łzy,
tak trudno było wydusić słowa.
Chociaż kochali się strasznie mocno,
nie potrafili się w tej chwili zachować.

Podziękował jej za ocalenie życia
i przeprosił za wszystkie winy,
powiedział, że zna prawdę o ojcu
i bardzo siebie za całą sytuację wini.

Słuchała go w milczeniu,
patrząc głęboko w oczy,
gdy usłyszała jedno zdanie:
mam nadzieję, że mi kiedyś wybaczysz.

Bała się na nie zareagować,
chociaż bardzo chciała.
Łzy ściekały po jej twarzy,
lecz ona nie odpowiadała.

Uznał, że potrzebuje trochę czasu,
że nie ma prawa naciskać.
Jednak powoli zbliżył się do niej,
by ją serdecznie uściskać.

Nie broniła się wcale,
poddała się chwili.
On czule gładził jej ramię
i pieścił okolice szyi.

Tak strasznie się bałam! –
wyrzuciła z siebie w końcu.
Tęskniłam każdego dnia,
miesiąc po miesiącu.

Spojrzał na nią czule,
musnął ustami policzek,
smakując przy tym łzę,
która próbowała uciec.

Strasznie cię kocham. –
szepnęli w jednym momencie.
Uśmiechnęli się do siebie
i złapali za ręce.
  
Po chwili złączyli usta
w namiętnym pocałunku,
pragnąc swojej bliskości
i wzajemnego szacunku.






9 komentarzy:

  1. jejku, no. i czy ta scena nie mogła się skończyć właśnie tak jak ty to opisałaś? :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne...ech no właśnie ale pewnie w kolejnym odcinku będzie sie działo nie mogę się doczekać^^. Szczerze mówiąc brak Maksa w serialu mi nie przeszkadzał bo skupiłam sie na wątkach innych postaci ale jak wrócił to przyznaje,że serial znowu zyskał "ducha" skoro już kilkakrotnie oglądam 12 odcinek...a apropo pamietacie to http://lekarze.tvn.pl/wideo,1557,v/ostatnia-scena-2-sezonu-wzbudza-emocje,585117.html pewnie ta scena będzie w poniedzialek chyba że przerzucą ja na 3 sezon^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie serial bez Maksa to już nie było to samo. Oczywiście lubię inne wątki, ale Alicja i Maks to moja ulubiona para..

      Ciekawe czy w ostatnim odcinku będzie ta scena, która podałaś.
      Czekam z niecierpliwością na Poniedziałek, chociaż jak pomyślę, że to już ostatni odcinek, to aż mnie ciarki przechodzą..

      Usuń
    2. No tak Ala a zwłaszcza Maks są okrasą tego serialu^^. Też jestem ciekawa tej sceny i spotkania Bartka z Maksem(bo jest to na zdjęciach z Akpy) zastanawia mnie czy Ala sama powie Maksowi o tym że przespała się z innym czy Bartek coś wypapla zobaczymy^^. No niestety i będą znowu 3 miesiące przerwy... chociaż mam nadzieje że szybciej one zlecą niż w sezonie zimowym(bo wtedy człowiek siedzi w domu, a w wakacje nie wszyscy ale dużo osób wyjeżdża)

      Usuń
    3. Ciekawe czy te zdjęcia, gdzie Bartek jest z Maksem, to scena z serialu czy zdjęcie zrobione w przerwie między ujęciami.. Różnie może być..
      Ja bym sobie życzyła, żeby Ala z Maksem sobie wszystko sami wyjaśnili, opowiedzieli o Bartku i Oldze, o tym, co ich łączyło.. o tym, co wydarzyło się przez ten cały czas nieobecności Maksa..
      Faktycznie w okresie letnim człowiek jest częściej poza domem i ten czas szybciej zleci, co nie zmienia faktu, że mnie przeraża tak długa przerwa. Jeśli pod koniec tego sezonu nic się nie wyjaśni, to już w ogóle..

      Usuń
  3. jej... ale się rozpłynęłam ;) pięknie !

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny <3
    Nie mogę doczekać się kolejnego odcinka

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudowny wiersz! Jak ogarnę fizykę i ochłonę po maturce z biologii, która była jakaś niby taka w miarę prosta, ale dziwna, to biorę się za oglądanie odcinka!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie powodzenia w ogarnianiu fizyki.
      Poza tym czekam na Twoje wrażenia po obejrzeniu odcinka! :)

      Usuń