Nie wiem czy później będę w domu, więc wrzucam Wam teraz finał opowiadania Cookie.
Miłego czytania! :)
Od nowa - część 9
- Moje dziecko wychowa
się bez ojca.
- Jak to?
- Bo ojciec go nie
chce. Właśnie dał mu to zrozumienia.
6
miesięcy później
Maks i Alicja byli już
małżeństwem. Mieszkali razem, dalej pracowali Copernicusie. Z Marią
utrzymywali tylko kontakt zawodowy. Od miesiąca była na urlopie. Za kilka dni
miała rodzić. Podczas ciąży bardzo umocniła swoją przyjaźń z Mateuszem.
Ordynator przechadzał się po szpitalu ze swoją siostrą Alą. Rozmawiali.
Maria
krzątała się po kuchni, kiedy poczuła, że odeszły jej wody. Wyciągnęła telefon i
zadzwoniła.
- Jasiński słucham -
powiedział Mateusz.
- Rodzę - krzyknęła
dziewczyna.
- Zaraz jestem -
rozłączył się.- Przepraszam siostra muszę lecieć- pocałował ją w policzek i
pobiegł do auta.
Po 30 minutach Mania była już na porodówce. Przez cały czas towarzyszył jej Mateusz. Po 6 godzinach ciszę przerwał płacz dziewczynki.
- Pani doktor ma pani
córeczkę - powiedziała położna i podała jej zawinięte w ręcznik dziecko.
Dziewczyna
poczuła na swoim czole pocałunek Mateusza.
- Wyjdziesz za mnie?-
wyciągnął czerwone pudełeczko.
- Tak - Mateusz włożył
na jej palec srebrny pierścionek z fioletowym serduszkiem. Maks stał za
drzwiami i przyglądał się tej scenie. Bardzo się cieszył, że ma córkę.
- Hej. - Alicja stanęła
za nim- co tam?
- Mam córkę- chciał ją
przytulić.
- Gratuluje, będziesz
miał dwójkę dzieci. Jestem w ciąży- przytulili się i pocałowali.
- Muszę z nią pogadać. -
poszedł do drzwi i zapukał.
- Proszę.
- Mogę?- zapytał
- Wejdź - powiedział Mateusz-
zostawię was - wyszedł.
- Śliczna, podobna do
ciebie.
- Oczy ma po tobie. -
stwierdziła dziewczyna.- Chcesz być ojcem?
- Tak, przepraszam za
tego SMS - a, wtedy przez Alicję ci to napisałem, ja..
- Wybaczyłam ci
wszystko. Możesz ją wziąć na ręce. Wiem, że chcesz.- Maks poszedł do łóżka i
wziął małą na ręce.
- Hej słoneczko. Ma już
imię?- dziewczyna zaprzeczyła głową.- Może Basia albo Łucja?
- A co powiesz na Łucję
Barbarę?
- Ślicznie - usiadł na
brzegu łóżka - Coś się nam razem udało.- pocałował ją w czoło. Alicja stała za
szybą i miała wyrzuty sumienia. Teraz zrozumiała, co czuła Maria. Postanowiła ją
przeprosić. Otworzyła drzwi.
- Możemy zostać same?-
Maks oddał córkę matce i wyszedł z sali - Ja cię chciałam..
Od nowa - część 10
- .. przeprosić. Nie wiem
co wtedy we mnie wstąpiło. Ja nie chciałam zabierać małej ojca. Ja chciałam być
szczęśliwa. Przepraszam że popsułam ci najlepszy dzień w życiu. Mam nadzieję że
kiedyś mi wybaczysz.
- Alicja ja już ci
wybaczyłam. - popatrzyła w jej brązowe oczy, które się właśnie uśmiechnęły.- W
końcu będziemy rodziną.
- Jak to?
- Mateusz mi się
oświadczył - pokazała dłoń z pierścionkiem.
- Gratuluje. Mogę?- pokiwała
głową Maria. Ala wzięła małą na ręce.
- Ma oczy Maksa. Jak ma
na imię?
- Łucja Basia - odparła
Konaszewicz.
Przyłożyła głowę do poduszki i zasnęła. Przez cały pobyt w
szpitalu Maks i Mati nie odstępowali jej na krok. Maks był bardzo dobrym ojcem.
Po pół roku Maria i Mateusz zostali małżeństwem. Trzy miesiące po ślubie Jasińskich Łucja zyskała
braciszka Juliana. Maks kochał ich oboje bardzo mocno. Dzielił między nich swój czas.
Wszyscy żyli długo i szczęśliwie. :)
O w moich powiadaniach też mają córkę Łucję :D
OdpowiedzUsuńFajne opowiadanie ale większość kręci się wokół Mańki chyba.
OdpowiedzUsuńSpoko opowiadanie :D A macie może pojęcie czy jest gdzieś napisane kiedy serialowe postacie mają urodziny? Np Alicja i Maks, bo w ogóle Paweł ma w środę ;)
OdpowiedzUsuńKochani!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Juliett za opublikowanie mojego kolejnego opowiadania <3
Dziękuję wam za to że czytaliście je oraz za wszystkie komentarze;**
Mam nadzieję że się podobało.
Czy chcecie abym coś dla was napisała?
Czekam na sugestie :)
Cookie :*
jj89: piękne zakończenie :)
OdpowiedzUsuńNo i to jest zakończenie, tak powinno być. Cookie dziękujemy, a co do Twojej dalszej twórczości sugestii nie mam, zdaję się na Ciebie i Twoją wyobraźnię, bo sama sobie świetnie poradzisz. ;)
OdpowiedzUsuńSzczęśliwe zakończenia są najlepsze :)
OdpowiedzUsuńCookie jak tylko masz pomysły to pisz, musimy jakoś przetrwać jeszcze dwa miesiące bez serialu więc każde opowiadanie jest na wagę złota :) A podejrzewam, że w serialu też nie będziemy mieli tego co byśmy chcieli, więc i wtedy trzeba będzie mieć jakąś odskocznię do szczęśliwego świata Alicji i Maksa :)
Cudne! Piękne zakończenie, wszystko się wyjaśniło. Masz talent, więc cokolwiek będziesz pisać będzie wciągające :) Pozdrawiam i zapraszam wszystkich do mnie- http://snowjasminee.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!! :)
Jakie teraz będziesz publikować opowiadanie?
OdpowiedzUsuńLuna_14