Poniżej dwie kolejne części opowiadania Justy - jj89. Niestety nie dodam dzisiaj nic więcej, ponieważ wpadłam do domu na chwilę i zaraz wychodzę. Wrócę pewnie dopiero jutro, więc wtedy wstawię ciąg dalszy. Myślę, że wytrzymacie. :P
Udanego weekendy życzę! :)
Droga
Do Szczęścia - część 5
Rano zgodnie z
ustalonymi planami siostry wybrały się razem za miasto. Beata miała ochotę
pojechać do lasu, Leon się temu sprzeciwiał,
nie chciał, żeby coś im się stało, ale Beata uparła się.
Alicja cieszyła się na
ten siostrzany wypad. Kiedy dojechały, znalazły jakąś spokojną polanę,
rozłożyły koc i wyciągnęły jedzenie.
-Dzięki, że mnie tu
zabrałaś. Przynajmniej tutaj mam spokój.
-Ala, coś się dzieje ? -
usiadła zmartwiona obok siostry.
-Nie wiem… Rozumiesz ?
Pierwszy raz w życiu nie wiem .. Nie wiem czego chcę, co czuję…- rozpłakała się
opierając głowę na ramieniu Beaty.
Jasińska nie umiała
patrzeć na załamaną siostrę. Nie potrafiła jej pomóc, chociaż bardzo chciała.
-Ale, o co chodzi ?
Powiedz mi, to może coś wymyślimy.
-Nie rozumiem tego, co
się ze mną teraz dzieje. Tak bardzo się boję, że zrobiłam coś nie tak…
-Ale co zrobiłaś nie
tak ? Ala..
-Ja chcę po prostu być
szczęśliwa, czy to tak wiele ? - spojrzała zaszklonymi oczami na Jasińską.
-Chodzi o Maksa ? Czy
ty coś do niego czujesz ?
-Nie wiem Beata… Boję
się cokolwiek mu powiedzieć, boję się że wtedy nawet na kontakty zawodowe nie
będzie miał ochoty… Boże, dlaczego to wszystko musi być takie trudne ?
-Nie wiem co mam ci
powiedzieć, postaraj się szczerze z nim o tym porozmawiać. Wydaje mi się, że
Maks jest w stanie dać ci szczęście , uwagę, dzisiaj takich facetów ze świecą
szukać. Naprawdę, wierz mi. Ty masz go na wyciągniecie ręki.
-I co z tego że mam ?
Wiesz jaki jest, bierze wszystko co mu życie daje, niczemu się nie sprzeciwia,
nie buntuje, na nic nie skarży, a jak będę mieć problem i będę chciała mu o tym
powiedzieć to co wtedy ? Ucieknie ? Albo powie: Alicja daj spokój, jest ok, po
co sobie zawracać głowę . Beata, ja potrzebuję kogoś, kto da mi poczucie, że
moje problemy są dla niego ważne. Wracamy, zbiera się na burzę , poza tym boli
mnie głowa.
Wsiadła do samochodu,
chwilę później dołączyła do niej Jasińska. Całą drogę powrotną Szymańskiej
dzwoniła komórka, ale nie obchodziło ją kto dzwoni. Miała wszystkiego dosyć.
Chciała znaleźć się w domu, w łóżku. Siostra odwiozła ją do Sylwii, Alicja
nawet nie pożegnała się z Beatą.
Droga Do Szczęścia -
część 6
Mimo fatalnego nastroju
i tego, że nie miała siły na pracę dzisiejszego dnia, postanowiła jednak iść na
dyżur.
-Alicja, to nie jest
dobry pomysł. Masz podkrążone oczy, jesteś blada, chcesz zemdleć przy stole
operacyjnym ? - Matysik przejęła się stanem przyjaciółki.
-Nic mi nie jest.
-Mówisz tak od wczoraj.
Co tam się stało w tym lesie ? Pokłóciłaś się z Beatą ?
-Nie.
-No to …
-Sylwia przestań !
-Ok, idę do szpitala,
nie musisz mnie podwozić, cześć!
Wściekła Sylwia
opuściła mieszkanie.
Alicja opierając ręce
na stole spuściła głowę. Upiła parę łyków wody i wyszła. Kiedy zaparkowała pod
szpitalem od razu podszedł do niej Piotr.
-Hej Alicja, wszystko
gra ? Jesteś jakaś niewyraźna.- spoglądał na nią.
-Może zabiorę cię do
gabinetu, zmierzę ciśnienie i tak dalej.
-Poradzę sobie. Jest
duszno, to mi nie służy.- próbowała się wykręcić.
Wanat odprowadził ją aż
do szatni, wszystko obserwował Jivan. Kiedy znalazł w szpitalu Maksa od razu
zaprowadził go do swojego gabinetu.
-Co jest ? Stało się
coś ? Coś z Ewą albo z dzieciakami ?
-Nie, raczej z Alicją.
-Co takiego?
-Widziałem ją przed
chwilą z Piotrem. Odprowadzał ją do szatni, ledwo trzymała się na nogach, to
nie wyglądało najlepiej.
-Cholera jasna! - Keller
wściekły gwałtownie szarpnął drzwiami i prawie wybiegł z gabinetu Gajewskiego,
żeby jak najszybciej znaleźć Wanata.
Kolejne fantastyczne części :) Już nie mogę się doczekać jutra, aby przeczytać ciąg dalszy :)
OdpowiedzUsuńI materiał na 3 sezon gotowy, wyobrażam sobie te wszystkie sceny, prawie jak telewizja normalnie. Oby tak dalej. ;)
OdpowiedzUsuńjj89: też mam momentami takie wrażenie jak tak sobie na to zerkam.
OdpowiedzUsuńno szkoda,że 3 sezon nie jest kręcony np według opowiadań fanów,to byłoby coś.
No z tym to byłby problem. Ile fanów tyle pomysłów :)
Usuńjj89:hehe ale za to jak ciekawie by było :)
UsuńTo by był serial dopiero. Pomarzyć można. ;)
UsuńO widzę, że Juliet wzięła sobie moje słowa do serca i zaszalała z częściami bardzo dobrze xD.No wkońcu miałam trochę czasu by ogarnąć części, których nie zdążyłam wczoraj przeczytać i równiez podpisuje sie pod słowami innych, że to kolejne bardzo fajne opowiadanie Justa! xD. Dziś zmykam nie mam siły gadać bo padam po egzaminach ale mam nadzieje że jutro to nadrobimy buziaki dla was dobranoc^^:*
OdpowiedzUsuńjj89: Dziękuję po raz kolejny :) no ja póki co też zmykam trochę odpocząć ;)
Usuńdodaj kolejne <3333333
OdpowiedzUsuńSuper :)
OdpowiedzUsuń