wtorek, 9 kwietnia 2013

Super seriale.

Poniżej notka, która pojawiła się na stronie Super seriali.

Momentami trochę nielogiczna, ale wrzucam, jakby ktoś miał ochotę zerknąć.

Alicja Szymańska po nocy spędzonej z żużlowcem Bartkiem Madurą czuje wyrzuty sumienia, zupełnie jakby zdradzała Maksa. Do szpitala Copernicus w Toruniu napływają tragiczne wieści z Somalii - Maks został porwany i prawdopodobnie nie żyje!

Wiadomość o porwaniu Maksa i innych lekarzy, z którymi Keller jest na misji w Somalii spada na Alicję w najgorszym możliwym momencie. Szymańska właśnie spędziła noc z Bartkiem Madurą. Po gorącej randce ze słynnym żużlowcem Alicja zaczyna jednak żałować, że tak szybko wskoczyła mu do łóżka. Stara się unikać Bartka, ale on nie daje za wygraną. Chce wiedzieć dlaczego Alicja tak nagle zmieniła do niego stosunek.

Alicja zdecydowała się spędzić noc z Bartkiem pod wpływem chwili. W 21 odcinku dowiedziała się, że Maks na krótko wrócił do Polski. Do Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie przywiózł małego pacjenta z Somalii. Z Maksem przyjechała Olga Rojko, atrakcyjna lekarka, którą poznał w Afryce.

Powrót Maksa zupełnie rozbił Alicję. Wraz z Kellerem powróciły wspomnienia ich ostatnich wspólnie spędzonych chwil, zerwanych zaręczyn, rozstania i nagłego wyjazdu Maksa bez pożegnania. By wymazać z pamięci wszystkie te bolesne momenty Alicja umówiła się na randkę z Bartkiem. Żużlowiec zabrał ją na stadion w Toruniu, a później do swojego mieszkania gdzie spędzili razem upojną noc. 

Jaki finał będzie miało porwanie Maksa? Na szczęście Maks przeżyje, ale wiadomość o jego uprowadzeniu i prawdopodobnej śmierci to dopiero początek kolejnych dramatów w życiu Alicji.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz