sobota, 27 lipca 2013

Wszystkiego najlepszego Pani Magdo!

Cześć Kochani!

Wiem.. znów nawaliłam, ale niestety podczas kolejnego pobytu w Toruniu, który zakończyłam dziś, nie miałam dostępu do internetu. Mam nadzieję, że w najbliższych dniach się w końcu ogarnę. Nie chcę nic obiecywać, ale zrobię wszystko, aby jakoś się pozbierać z nowymi postami. :)

Dzisiaj jest wyjątkowy dzień, ponieważ urodziny obchodzi nasza serialowa Alicja Szymańska, czyli Pani Magdalena Różczka. Z tej okazji po raz kolejny chcemy złożyć Jej najserdeczniejsze życzenia. Zdrowia, spełnienia marzeń, sukcesów, radości  i satysfakcji z podejmowanych decyzji oraz tego, aby ten wspaniały zaraźliwy uśmiech, który wszyscy uwielbiamy, nigdy nie znikał z Jej twarzy. :)

Chociaż w czasie wyjazdu miałyśmy okazję osobiście przekazać Pani Magdzie życzenia, postanowiłam umieścić je także tutaj.

Jeszcze raz wszystkiego najlepszego Pani Magdo! :)


Krótka rymowanka dla zabicia czasu. :P

Serialowa Alicja z dystansem podchodzi do życia.
Chociaż nie zawsze wszystko układa się kolorowo,
ona wychodzi z tego z podniesioną głową.
Napotykała różne komplikacje, życie się sypało,
lecz dzięki temu zyskała miłość zupełnie niespodziewaną.
Nie chciała poddać się uczuciu, udawała, że jej to nie dotyczy,
lecz Maks ją ze wszystkich wątpliwości wyleczył.
Każdy pokochał tą postać, bo jest jedyna w swoim rodzaju,
bez niej nie byłoby sukcesu tego serialu.
Podarowała nam wiele emocji, wzruszeń i radości,
bez niej nie mielibyśmy z oglądania „Lekarzy” tak ogromnej przyjemności!

Źródła zdjęć: 

9 komentarzy:

  1. Kolejny wyjazd do Torunia ile ja bym dała żeby choć na chwilkę tam pojechać ;) Teraz też statystowałyście na planie? I oczywiście dołączam się do życzeń dla pani Magdy

    OdpowiedzUsuń
  2. Teraz byłyśmy tylko we dwie, bo niestety dziewczyny nie mogły i nie statystowałyśmy, bo wolałyśmy się przyglądać z boku na wszystko, co się działo. :)
    Może jeszcze będziesz miała okazję pojechać. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Następnym razem tak łatwo nie odpuszczę, teraz rodzice mieli na mnie haka i nie mogłam się postawić. Czekam na relację i zapomniałam wcześniej napisać świetna rymowanka :-)

      Usuń
    2. Stopniowo będę Wam relacjonowała wyjazd i wrzucała zdjęcia. :)
      Dzięki. ;)

      Usuń
    3. Mam jeszcze jedno pytanie które nie daje mi spokoju wiesz może czy to prawda że p.Małaszyńskiego nie będzie w 4 serii?

      Usuń
  3. świetna rymowanka :D teraz tylko czekać na relacje z wyjazdu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. A jak wgl zorganizowalyscie to, ze statystowalyscie? Jest to moim małym marzeniem wiec może by my sie udało do następnej serii?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Statystowanie to nam przyszło przez czysty przypadek. Siedziałyśmy sobie na ławeczce przed Copernicusem i ciągle ktoś do nas podchodził i się pytał, czy statystujemy. No to za którymś tam razem mówimy, że nie, ale że właściwie to możemy, gdyby była taka możliwość. I tak zapisali nas na następny dzień, a potem to już poszło z górki. Nie jest tak trudno się tam dostać, zwykle im kogoś brakowało, no może oprócz ostatnich dni zdjęciowych, gdzie ciągle mieli komplet.

      Usuń
  5. Ja to nie wiedziałam ze można wejść jakby na ich teren zdjęciowy :P

    OdpowiedzUsuń